Gra LOST RPG

Nina

Nina rzuciła swoje rzeczy na suchą podłogę jaskini. Bez ociągania rozebrała się do bielizny i rozpuściła włosy. Weszła pod prysznic i odetchnęła z ulgą. Weszła pod strumien cała, mocząc także głowę. Wyszorowała włosy z drobinek brudu, kurzu, pyłu i piasku. Potem zabrała sie za resztę ciała. Tu pomogła sobie kończącym się jej już mydłem. Szorowała się tak długo, aż czuła się świeżo i widziała, ze jest czysta. Szczękając z zimna zebami, wyszła spod prysznica. Wargi miała odrobinę sine, zaczęła rozcierać ciało ręcznikiem. Przebrała się w czystą bieliznę i ciuchy. Włosy wycisnęła i zaczęła je rozczesywać. Po kilku a może kilkunastu minutach, kiedy przejeżdżając po nich dłonią czuła, że są gladkie i nie ma kołtunów, roztrzepała je ręką. Zebrała swoje rzeczy i opuściła łazienkę, wciąż trzęsąc się z zimna.
[wychodzi: Nina]

Marshall

[przychodzi, po czym wychodzi jack]

Jack przyszedł, a raczej przykulał się do wody, umył, przebrał i wyszedł.

Troyon

[wchodzi: Troyon]

Podeszła do wodospadu i nabrała nieco lodowatej wody na dłonie. Zaspokoiła pragnienie i poszła rozejrzeć się po jaskini.

[wychodzi: Troyon]

Troyon

[przychodzi: Marf]

Przylazł tutaj, po drodze zaglądając do każdej wnęki w poszukiwaniu zaginionych rozbitków albo, co gorsza, głuchych rozbitków, którzy mogli jakimś cudem nie dowiedzieć się o planach wysadzenia jaskini w powietrze. Rozejrzał się uważnie, wsadził głowę pod wodę i ruszył z powrotem do pieczary głównej.
[wychodzi: Marf]